Podwójna strategia Apple’a pod znakiem zapytania

Apple chciał poszerzyć swój udział w rynku dzięki tańszej wersji iPhone'a. Jednak po kilku tygodniach wygląda na to, że był to zły pomysł.

Publikacja: 18.10.2013 05:56

Apple chciał poszerzyć swój udział w rynku dzięki tańszej wersji iPhone'a. Jednak po kilku tygodniach wygląda na to, że był to zły pomysł.

Technologiczny gigant ograniczył zamówienia na swój tańszy model, iPhone 5C, twierdzą ludzie znający sytuację. Jednocześnie sieci handlowe i operatorzy komórkowi donoszą o ograniczonym popycie na to urządzenie, co skłania ich do obniżek cen.

Poniżej oczekiwań

Fakt, że premiera 5C nie spełniła oczekiwań Apple'a, nie musi być koniecznie złą wiadomością dla firmy, szczególnie jeżeli oznacza to, że konsumenci kupują więcej wersji droższego modelu iPhone'a 5S, który kosztuje ponad 100 dolarów. Apple zwiększył zamówienia produkcyjne dla iPhone'a 5S, twierdzi dwóch menedżerów z firmy produkcyjnej Hon Hai Precision Industry Co.

Pokazuje to jednak, że Apple pomylił się, wprowadzając po raz pierwszy jednocześnie dwa nowe modele telefonów. Firma odmówiła komentarza w tej sprawie.

Gervais Pellissier, dyrektor finansowy francuskiego operatora Orange SA, powiedział, że 5C nie sprzedaje się tak dobrze, jak oczekiwano, ponieważ jest zbyt drogi, a starszy model iPhone'a, 4S, pozostaje atrakcyjną, tańszą opcją. Pellissier dodał, że 5C sprzedaje się „znacznie gorzej" niż droższy model 5S.

Apple wprowadził swoje nowe telefony na rynek 18 września, próbując odeprzeć atak zarówno z góry, jak i z dołu, przeprowadzany przez takich rywali jak południowokoreański Samsung Electronics Co. Jeżeli chodzi o górny segment rynku, Samsung pokazał w ubiegłym miesiącu Galaxy Note 3, smartofone'a z dużym wyświetlaczem, którego cena zaczyna się od 700 dolarów. Jednocześnie na rynku chińskim Samsung oferuje smartfony za niespełna 100 dolarów.

Inwestorzy naciskają na Apple'a, by odpowiedział  na ofensywę konkurencji, oferując tańsze smartfony, atrakcyjne szczególnie dla nowych nabywców w Chinach i na innych szybko rozwijających się rynkach wschodzących. Niektórzy analitycy szacują, że Apple mógłby zaoferować telefon, który w detalu kosztowałby około 350 dolarów.

Apple wybrał jednak inną drogę. 5C to de facto zeszłoroczna wersja iPhone'a 5 z plastikowym opakowaniem do wyboru w pięciu kolorach. W USA kosztuje 549 dolarów, ale można go kupić za 99 dolarów pod warunkiem podpisania dwuletniego kontraktu.

Gdy telefony weszły do sprzedaży, konsumenci skupili się przede wszystkim na luksusowym iPhonie 5S, który ma lepszy aparat fotograficzny, czytnik ruchu i system uruchamiania przez odcisk palca. Szczególnie wysoki okazał się popyt na model w kolorze złotym, co skłoniło Apple'a d zwiększenia zamówień u poddostawców.

Na dziś internetowe sklepy Apple'a w USA i w Chinach obiecują dostarczyć iPhone'a 5C w ciągu 24 godzin. Na iPhone'a 5S trzeba poczekać od dwóch do trzech tygodni.

W tym miesiącu Apple poinformował swoich dwóch poddostawców, tajwańską firmę Pegatron Corp i Hon Hai, że ograniczy zamówienia na iPhone'a 5C w tym kwartale, twierdzą ludzie znający sytuację.

Cięcie zamówień

Pegatron, który zdaniem analityków składa dwie trzecie iPhone'ów 5C, został poinformowany, że zamówienia zostaną ograniczone o niespełna 20 procent, powiedziała osoba znająca sprawę. Hon Hai, który realizuje pozostałe zamówienia na 5C, został poinformowany, że zamówienia spadną o jedną trzecią, powiedziały dwie osoby znające sprawę.

Jeden z menedżerów w Hon Hai, firmie znanej również pod nazwą Foxconn, powiedział, że z powodu ograniczenia zleceń wstrzymał rekrutację dodatkowych pracowników. Inny menedżer firmy powiedział w ubiegłym miesiącu, że zwiększy ona zatrudnienie w oczekiwaniu na duże zamówienia na iPhone'a 5C.

Jeden z dostawców części został poinformowany, że zamówienia na elementy do iPhone'a 5C zostaną ograniczone o 50 procent, powiedziała osoba znająca sprawę.

Ograniczenie zamówień może sygnalizować słaby popyt, ale również oznaczać, że Apple chce zapewnić stosowną podaż modelu 5C, tak by potencjalni klienci którzy chcą porzucić konkurencyjne telefony, nie wychodzili ze sklepu z pustymi rękami.

—Lorraine Luk, Eva Dou, Ian Sherr

współpraca: Ryan Knutson, Drew FitzGerald i Thomas Gryta     tłum. tk

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie