Aktualizacja: 23.12.2015 20:00 Publikacja: 23.12.2015 20:00
Foto: 123RF
Od trzech lat w Rosji powstaje rejestr zakazanych, czyli cenzurowanych, stron internetowych. Obecnie liczy ponad 18 tys. pozycji, od witryn pornograficznych po niezależne media, blogi czy strony organizacji politycznych, znajdujących się na serwerach zagranicznych i krajowych. Łączy je fakt, że włodarze Kremla nie chcą, aby Rosjanie mieli do nich dostęp.
Ale – jak odkryła „Rz" – rosyjskie firmy zatrzymują połączenia do niektórych witryn z rejestru także klientom UPC Polska. – Jeden z operatorów pośrednio świadczących nam usługę dostępu do niektórych zasobów rosyjskiego internetu filtruje ruch przesyłany do naszej sieci – przyznał w e-mailu Michał Fura, rzecznik UPC Polska, nie udzielając więcej informacji na ten temat.
Rosną koszty produkcji filmowych i telewizyjnych. Dlatego największe niezależne studio produkcyjne w Polsce przy...
„Rzeczpospolita Nauka” to nowy magazyn w portfolio wydawnictwa Gremi Media, który zabierze czytelników w fascynu...
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump znalazł kolejny sektor tamtejszej gospodarki, który zamierza chronić...
Piętrzą się problemy TikToka. Irlandzki urząd ochrony danych nałożył w piątek na platformę karę w wysokości 530...
Chiński serwis społecznościowy TikTok ogłosił, że zainwestuje 1 mld euro w nowe centrum danych w Europie. Ma ono...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas