Dekodery do odbioru czwartej na polskim rynku platformy cyfrowej Telekomunikacji Polskiej SA będzie można wydzierżawić od połowy sierpnia, a platforma ruszy we wrześniu. Powstaje we współpracy z Canal+ Cyfrowym, który zapewni TP SA konieczną do nadawania satelitarnego infrastrukturę.

Platforma zaoferuje kanały Canal+ oraz własny startujący w piątek Orange Sport. Do końca roku mają się na niej znaleźć wszystkie kanały nadawane w telewizji cyfrowej IPTV TPSA – videostradzie, która ma dziś w całym kraju ok. 50 tys. klientów. – Ma to być oferta telewizyjna dla tych, którzy nie mają jeszcze naszej IPTV – mówi Dominique Lesage, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej TP SA. Do 2010 r. połowa przychodów firmy ma pochodzić z działalności nieregulowanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. – Dlatego wchodzimy w działalność telewizyjną, ale też w filmową, jak współpraca przy filmie „Katyń” – dodaje dyrektor.

Kanał Orange Sport, któremu szefuje Janusz Basałaj, ma pokazywać rozgrywki polskiej ekstraklasy piłkarskiej, ale będzie miał też m.in. sportowe pasmo informacyjne, pasmo kobiece i programy dla młodych widzów. Będzie dostępny dla klientów TP za pośrednictwem łączy telefonicznych (IPTV) za dodatkową opłatą, wejdzie też do oferty platformy Cyfra+. Według Francois Remaela, dyrektora departamentu kontentu grupy TP, Orange Sport nie będzie rentowny do 2010 roku.

W przyszłości TP SA może poszerzyć ofertę o kolejne kanały tematyczne. Lesage zapewnia jednak, że nie ma takich planów w tym roku. We Francji France Telecom, główny udziałowiec TP, zapowiedział już kanały filmowe. Czy w planach TP SA może być podobna stacja? – Na rynku jest wiele kanałów filmowych, a my mamy już usługę wideo na żądanie, umożliwiającą ściąganie filmów – powątpiewa Lesage.