Sklepy internetowe, choć odczuły kryzys, jednak z optymizmem patrzą w przyszłość – donosi doroczny raport Internet Standard, który zostanie ogłoszony dzisiaj. Z ankiety przeprowadzonej wśród niemal 600 sklepów wynika, że niemal 60 proc. spodziewa się w tym roku wzrostu sprzedaży, z czego 30 proc. o maksymalnie 25 proc., a 17,5 proc. nawet o połowę.
Pierwsze półrocze nie przyniosło rewelacyjnych danych. – Liczba sklepów deklarujących niższy niż w ubiegłym roku zysk rośnie i wynosi ok. 25 proc. Kłopoty deklarują nawet te, których zyski do tej pory systematycznie rosły – mówi Grzegorz Szymański z Politechniki Łódzkiej, który przygotował dane. Wyniki poprawi jednak narastająca fala klientów kupujących z wyprzedzeniem gwiazdkowe prezenty.
Najlepiej w sieci ma się elektronika. Badanie wykazało, że w przypadku e-sklepów z tym asortymentem prawie dwukrotnie wzrosła liczba witryn ze sprzedażą netto ponad 50 mln zł. W przypadku tych sprzedających prezenty i akcesoria 81,3 proc. osiąga dodatni wynik netto, a w przypadku 72 proc. jest on wyższy niż w 2009 r. W kategorii hobby 69,2 proc. sklepów nie odczuło dotąd kryzysu, a w tym wszystkie spodziewają się wzrostu obrotów. Co więcej, polskie e-sklepy coraz częściej obsługują zagraniczne zamówienia. – W 2009 r. 47 proc., a obecnie już 58 proc. prowadzi taką sprzedaż – dodaje Grzegorz Szymański.
Dlatego rynek na pewno zyska – według Euromonitor International w tym roku obroty polskich e-sklepów znów wzrosną o ok. 18 proc., do 1,3 mld euro (ponad 5,2 mld zł). Jeśli dodamy do tego jeszcze szybciej rosnące serwisy aukcyjne, cały rynek zakupów w sieci można będzie wycenić na 15,5 mld zł, czyli ponad 17 proc. więcej niż w ub.r.
Te dwa sposoby na sprzedaż w sieci coraz częściej się przenikają. Raport podaje, że w przypadku e-sklepów z elektroniką 74 proc. wystawia swoją ofertę na serwisach aukcyjnych, jak Allegro, eBay czy Świstak.