Jest to najdroższa produkcja w tym segmencie elektronicznej rozrywki, jaka kiedykolwiek powstała na naszym globie. Prace nad nią trwały cztery lata i pochłonęły, według nieoficjalnych danych, co najmniej 135 mln dolarów. Producent nie zdradził budżety gry dlatego na rynku pojawiały się też spekulacje, że było to blisko 300 mln dolarów. To oznacza, że rozmachem przekroczyła największe produkcje filmowe z Hollywood. Do tej pory za najkosztowniejszą grę uważano „Grand Theft Auto IV", której budżet, uwzględniający również niemałe wydatki marketingowe, sięgnął 100 mln zł.

Gra "Star Wars: The Old Republic" jest już trzecią grą (dwie pierwsze debiutowały ponad pięć lat temu) dziejącą się w świecie (uniwersum) Gwiezdnych Wojen. Filmowa saga (sześć części) przyniosła do tej pory producentom przeszło 6 mld dolarów zysku. Producenci nowej gry liczą, że co najmniej zbliżą się do tego wyniku.

Specyfika "Star Wars: The Old Republic" polega również na tym, że można w nią grać tylko będąc podłączonym do Internetu oraz, co jest coraz popularniejszym trendem w branży, płacąc comiesięcznie za dostęp do serwerów, na których gra jest umiejscowiona (dla polskich graczy cena miesięcznego abonamentu wynosi prawie 60 zł). Dzięki temu producent zapewnia sobie olbrzymie dochody przez dłuższy czas a nie tylko w kilka miesięcy po premierze. W podobnym modelu od lat sprzedawane są kolejne gry z sagi „World od Warcraft". W ostatnim roku tytuły przyniosły producentowi ponad 1 mld dolarów zysku.