Cyfrowy Polsat z 2 mln zł kary za zmowę cenową

11 operatorów płatnej telewizji dostało w sumie 3,6 mln zł kary za zmowę przy ustalaniu cen płatnych relacji z meczów reprezentacji Polski w piłce nożnej. Urząd zwolnił za to z kary właściciela praw do tych rozgrywek – Sportfive.

Publikacja: 28.08.2013 23:32

To najbardziej zbulwersowało operatorów. „Ukarane zostały podmioty, które zdecydowały się umożliwić dostęp do transmisji meczów przy wykorzystaniu nowoczesnych usług w sytuacji braku jakiejkolwiek alternatywy ze strony tradycyjnych mediów, w tym przede wszystkim telewizji publicznej. Kary zaś uniknął podmiot, który dysponował wyłącznymi prawami do transmisji i którego żądań finansowych nie była w stanie zaakceptować nawet telewizja publiczna" – napisał Cyfrowy Polsat w oświadczeniu.

Jak podał Dominik Libicki, prezes spółki, firma będzie się odwoływać od decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (nie jest prawomocna).

Według UOKiK to Cyfrowy Polsat odpowiada za to, że relacje z dwóch pierwszych meczów eliminacyjnych polskiej reprezentacji do Mundialu w systemie pay per view kosztowały u wszystkich operatorów więcej niż 20 zł brutto. – Mamy dowody w postaci korespondencji elektronicznej potwierdzające, że to Cyfrowy Polsat przygotował umowę ze Sportfive, gdzie zapisane było, że minimalna cena skorzystania z tej transmisji będzie nie niższa niż 20 zł brutto. Potem tę samą umowę Sportfive podpisywał z innymi operatorami –  mówiMałgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK.

Za to urząd ukarał 11 operatorów płatnej telewizji karami, które łącznie wyniosły 3,6 mln zł. – Nikt proponowanej przez Sportfive umowy nie negocjował! Zgadzając się na warunki, operatorzy zrezygnowali z zachowania na rynku konkurencji – tłumaczyła prezes UOKiK. Jej zdaniem Cyfrowy miał w tym interes, bo gdyby konkurencja umożliwiła widzom oglądanie relacji po niższej cenie w Internecie, klienci Cyfrowego mogliby zdecydować się na oglądanie relacji u niej.

Cyfrowy Polsat dostał najwyższą karę: 2,1 mln zł. Zwolniona z kar została natomiast spółka Sportfive, która zgodziła się współpracować z UOKiK przy prowadzeniu postępowania. Z tego samego powodu 30 proc. niższą karę dostały Multimedia Polska (185 tys. zł). Pozostali ukarani operatorzy to UPC Polska, Vectra, Toya, Inea, Echostar Studio ZTS Tele 4, SGT, ZUA Antserwis, TK Antserwis i „Asta-net" Asta Group. Wysokość kar zależała od poziomu przychodów firm.

Zwolnienie z kary Sportfive operatorzy uważają za niesprawiedliwe. – Naszym zdaniem to Sportfive był faktycznym inicjatorem w tej sytuacji i to on jest monopolistą na rynku praw sportowych w Polsce, decydującym o cenach. Przecież TVP nie transmitowała relacji meczów polskiej reprezentacji dlatego, że zaproponowana jej za prawa do nadawania ich cena była zbyt wysoka – mówi Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej zrzeszającej operatorów kablowych. Izba wystosowała do UOKiK pismo, w którym pisze m.in., że część umowy prezentowanej przez Sportfive operatorom, która traktowała o wysokości opłat, nie podlegała negocjacji, a współpracę nawiązywano w pośpiechu, nierzadko na kilka godzin przed rozpoczęciem relacji.

Nie ma dowodów na to, że operatorzy wiedzieli, iż podpisują takie same  umowy i że sporządził je Cyfrowy Polsat. – Nie jest to klasyczne porozumienie horyzontalne, jednak skutki tej sytuacji są takie same jak w przypadku działania kartelu – uważa prezes UOKiK. Jak dodaje, Sportfive nie dostał kary dlatego, że przewiduje to zasada łagodzenia kary w zamian za istotną pomoc w prowadzeniu postępowania (tzw. leniency).  - Sportfive jest gorącym orędownikiem szerokiej dostępności transmisji wydarzeń sportowych, w tym - przy użyciu nowoczesnych środków komunikacji. I ma nadzieję, że takie usługi będą nadal świadczone, z korzyścią dla dostawców usług, a przede wszystkim - konsumentów.  Zasady świadczenia tych usług muszą być jednak zgodne z prawem konkurencji - napisał w oświadczeniu Andrzej Placzyński, prezes spółki Sportfive.   Nie wiadomo, na jakim etapie Sportfive zgodził się współpracować z UOKiK. Urząd podał, że wszczął postępowanie po skargach konsumentów i doniesieniach mediów.

To najbardziej zbulwersowało operatorów. „Ukarane zostały podmioty, które zdecydowały się umożliwić dostęp do transmisji meczów przy wykorzystaniu nowoczesnych usług w sytuacji braku jakiejkolwiek alternatywy ze strony tradycyjnych mediów, w tym przede wszystkim telewizji publicznej. Kary zaś uniknął podmiot, który dysponował wyłącznymi prawami do transmisji i którego żądań finansowych nie była w stanie zaakceptować nawet telewizja publiczna" – napisał Cyfrowy Polsat w oświadczeniu.

Pozostało 88% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie