Druga kandydatura to centrum Poznania z Ostrowem Tumskim i Cytadelą. W kwietniu jej oceną zajmie się Rada Ochrony Zabytków przy ministrze kultury i dziedzictwa narodowego.
Przez 14 lat status pomnika historii uzyskały zaledwie 33 obiekty. To zmarnowana szansa na zapewnienie właściwej ochrony i wzmocnienie prestiżu najcenniejszych zabytków.
Brak spójnych przepisów i konsekwentnej polityki nie pierwszy raz zaszkodził zabytkom. Chociaż lista pomników historii – nazywana prezydencką, bo wpisu na nią dokonuje prezydent RP na wniosek ministra kultury i dziedzictwa narodowego – istnieje od 1994 r., ciągle nie wiadomo, jakie ten status daje przywileje i jakie nakłada obowiązki. Ustawa z 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami w sprawach konkretnych, takich jak zasady dofinansowania, odsyła do rozporządzenia szefa resortu kultury. Tyle że na nie do dziś czekamy.
Za pomnik historii może zostać uznany „zabytek nieruchomy o znaczeniu ponadregionalnym, o dużych wartościach historycznych, naukowych i artystycznych, mający znaczenie dla polskiego dziedzictwa kulturalnego, utrwalony w świadomości społecznej i stanowiący źródło inspiracji dla kolejnych pokoleń“. Mamy w tej grupie zabytki znane, jak klasztor oo. paulinów na Jasnej Górze, zamek krzyżacki w Malborku i kopalnia soli w Wieliczce, a także te mniej popularne – krajobraz kulturowo-przyrodniczy Góra św. Anny, pobernardyński zespół klasztorny w Legnickim Polu, wyspa Ostrów Lednicki czy kopalnia rud srebronośnych w Tarnowskich Górach. Nie ulega wątpliwości, że uznanie za pomnik historii to wyróżnienie i prestiż. I jak na razie niewiele więcej.
Iwona Radziszewska, rzecznik prasowy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wyjaśnia: – Sam akt uznania za pomnik historii nie przysparza określonych korzyści materialnych, jednakże jest szczególną formą nobilitacji. Zabytki te ze względu na swoją rangę są przedmiotem szczególnej troski zarówno dla władz lokalnych, jak i służb ochrony zabytków. Znajduje to odzwierciedlenie np. w regulaminach programów operacyjnych ministra i konkursach.