"Slackline" polega na chodzeniu po rozpiętej na pewnej wysokości taśmie. Sztuka ta wymaga dużej koncentracji.
Do uprawiania tego nowego w Polsce sportu trzeba mieć mocne nerwy, bowiem każda wysokość stanowi duże wyzwanie i może skończyć się tragicznie.
Amatorzy slacklinu najczęściej ćwiczą w parkach, ale zamknięta przestrzeń nie pozostaje niezdobyta. Chodzących po taśmie mogli w Warszawie zobaczyć m.in. klienci jednego z największych centrów handlowych. Slacklinowcy chodzili po taśmie tuż pod dachem holu, na wysokości kilkudziesięciu metrów.
Slacklinowcy dorobili się już swojej oficjalnej strony internetowej. Można na niej zobaczyć zdjęcia i filmy z oficjalnych zawodów, ale nie tylko.