[b]Rz: Co to znaczy, że dopadł nas stres?[/b]
Prof. Jerzy Mellibruda: Mówi się, że stres wyniszcza i że wszyscy dziś żyjemy w stresie. Powszechne przekonania na temat stresu są bałamutne i dezorientujące. Zaręczam: pojęcie jest nadużywane i źle przy tym rozumiane. Stres owszem, jest nieodłączną częścią ludzkiego życia. Ale tak było zawsze, nie tylko dziś.
Nie jest więc żadną chorobą cywilizacyjną, nerwicą, patologią. Nie dopada człowieka jak grypa. Niektórzy sobie z nim radzą. Inni nie – dlatego się załamują.
To naturalny stan, który powstaje, gdy się zderzają: wymagania sytuacji życiowych i nasze zasoby, którymi dysponujemy, żeby sobie z tymi wymaganiami radzić.
Wielu ludzi lubi codzienne wyzwania. Towarzyszący temu stres motywuje ich do działania, wzmożonego wysiłku, dobrej organizacji czasu, samokontroli. Dobrze się z tym czują. To jest ten dobry stres.