Gitarzysta zdążył już pożenić muzykę klezmerską z klasyczną, improwizować na temat motywów z diaspor Europy Wschodniej, melodiom Żydów z Jemenu dodać jazzowej zadry, a religijne pieśni sefardyjczyków pchnąć w okolice awangardy. Tym razem Rogiński proponuje chasydyzm surferski, czyli połączenie tradycyjnych ningów z psychodelicznym surferskim rockiem. Tylko z pozoru wydaje się to kuriozalne – „Total Gimel" to kawał niezłego rock,n,rolla podkręconego całym melodycznym kolorytem muzyki żydowskiej.

wl

Alte Zachen, Total Gimel, Lado ABC