W ruchu Slow Art uczestniczymy już po raz czwarty. Celem tej akcji jest zachęcenie widzów do bardziej świadomego, wnikliwego i uważnego oglądania wybranych dzieł sztuki.
Badania wskazują, że przeciętnie na jedno dzieło w galerii poświęcamy nie więcej niż 8 sekund, bo usiłujemy zobaczyć wszystko, zamiast dokonać starannego wyboru, skupić się na nim, posmakować i pokontemplować dłużej.
W Dniu Wolnej Sztuki w południe zwiedzający oglądają po pięć wybranych obiektów w ciągu jednej do dwóch godzin. W interpretacji pomagają pracownicy, wolontariusze lub zaproszeni goście. Akcja dedykowana jest do wszystkich widzów, nie wymaga specjalistycznego wykształcenia, a jedynie ciekawości i chęci głębszego kontaktu ze sztuką
W Muzeum Narodowym w Warszawie będzie więc okazja do bliższego poznania obrazów: „Madonna z Dzieciątkiem, świętym Janem Chrzcicielem i aniołem" Botticellego , „Nokturn – Łabędzie w Ogrodzie Saskim nocą" Józefa Pankiewicza, „Portret Pelagii Witosławskiej" Konrada Krzyżanowskiego i „Lipiec – sierpień" Zofii Stryjeńskiej.
W Centrum Sztuki Współczesnej przewodnicy poprowadzą widzów przez wystawę „Kilka gramów czerwonego, żółtego, niebieskiego, Nowa Sztuka z Rumunii".