"Mój wielki przyjaciel Michael Cera jest nie tylko świetnym aktorem, ale także nagrywa znakomitą muzykę. Posłuchajcie" - napisał na swoim twitterowym koncie aktor młodego pokolenia Jonah Hill, znany choćby z filmów "Moneyball" i "Wilka z Wall Street". Aktor zamieścił link do strony internetowej Bandcamp.com z której można kupić za siedem dolarów album Cery. Rozpoczął w ten sposób nietypową kampanię promocyjną płyty przyjaciela.
Hill i Cera znają się od lat. Podobnie zaczynali karierę w młodzieżowych komediach, serialach i stand-up comedy. Popularność zdobyli dzięki "Supersamcowi" z 2007 roku, który udowodnił, że filmy młodzieżowe mogą być dużo bardziej inteligentne niż "American Pie".
Rok 2007 był dla Michaela Cery podwójnie udany, bo oprócz "Supersamca" zagrał również w głośnym za sprawą tematyki "Juno", który opowiadał o ciąży nastolatki.
Od tego czasu Cera nie może narzekać na brak propozycji. Chętnie wraca do komedii młodzieżowych, jak choćby komiksowy "Scott Pilgrim kontra świat", czy zwariowana komedia pełna gwiazd "To już jest koniec". Z drugiej strony szlifuje warsztat w rolach bardziej dramatycznych, np. amerykańsko-chilijskiej produkcji "Magia". Komediowo-młodzieńczego emploi trudno mu jednak pozbyć, głównie z powodu chłopięcej urody, która zachęca twórców do obsadzania go wciąż w rolach uroczych, nieporadnych młodzieńców.