Alternatywne Doki kontra mainstreamowe Fryderyki

– Co roku trzech artystów dostaje po ileś tam Fryderyków. To farsa – uważa Arkadiusz Hronowski, pomysłodawca Doków. Nowe trójmiejskie nagrody muzyczne mają być alternatywą dla warszawskich wyróżnień.

Publikacja: 16.11.2015 19:45

Jednym z artystów, którzy wystąpią na uroczystej gali wręczenia Doków ma być Tymon Tymański

Jednym z artystów, którzy wystąpią na uroczystej gali wręczenia Doków ma być Tymon Tymański

Foto: Fotorzepa/Adam Burakowski

Doki, bo tak się nazywają nowego nagrody, mają się różnić od innych nagród, w tym także Fryderyków, przede wszystkim jeżeli chodzi o tryb ich przyznawania.

– Fryderyki to nagroda branży i kto nie należy do tzw. organizacji, nie uczestniczy w tym plebiscycie – ocenia Arkadiusz Hronowski. – A druga rzecz to cała masa plebiscytów, które co roku ogłaszają portale muzyczne. Nic w tym złego, portal nominuje kandydatów i następuje festiwal klikania. Z tym że to rzecz niemiarodajna, bo wygrywają ci, co mają najwięcej znajomych.

Pozostało 86% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"