Jerzy Mazgaj, prezes zarządu delikatesów Alma, miłośnik cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni
Legendarna postać kalifornijskiego winiarstwa, Robert Mondavi, powiedział, że wino jest jedynym napojem, który karmi ciało oraz duszę i jednocześnie pobudza umysł. Fakt, dla początkującego winnego entuzjasty na przykład francuski sposób klasyfikacji win wydaje się niezłą intelektualną gimnastyką. Wiele osób rejteruje w obliczu etykiety wina z Francji. Niepotrzebnie.
Jak więc orientować się w opisach? Vin de France oczywiście informuje o kraju pochodzenia. Trzeba jednak mieć na uwadze, że producent może mieszać wina z różnych regionów Francji, a nawet różnych roczników. Kolejno mamy Vin de Pays, czyli opis danego rejonu geograficznego. AOC, czyli Appellation d'Origine Contrôlée, oznacza trunki najwyżej stojące w hierarchii. Oznaczenie odnosi się do miejsca pochodzenia wina, w rozumieniu terroir, ale wciąż nie szczepu, z jakiego zostało zrobione. Zawiera też wskazówki co do jakości i stylu trunku. AOC nakłada również na winogrodników i producentów wiele bardzo restrykcyjnych wymagań.
Wiedząc, co powinny reprezentować sobą wina oznaczone AOC, możemy swobodniej korzystać z bogactwa niuansów, jakimi wyróżnia się winiarska Francja. Dziś chciałbym więc zajrzeć do Doliny Rodanu.
Warto o niej wiedzieć, że dzieli się na część północną i południową. Pierwsza jest niewielka zarówno w sensie powierzchni, jak i produkcji – pochodzi stąd tylko około 5 proc. wytwarzanych w dolinie trunków. W położonym wzdłuż rzeki wąskim pasie winnic uprawia się głównie czerwoną odmianę syrah. To tu powstają najsłynniejsze i najdroższe wina znad Rodanu – Côte-Rôtie, Condrieu, Chateau-Grillet, Crozes-Hermitage i Hermitage. Na południu natomiast główną rolę w winnicach gra szczep grenache. Najbardziej cenionym winem z tej części jest Chateauneuf-du-Pape. Naszym celem jest dziś jednak Gigondas, nieco oddalony na wschód sąsiad wielkiego Chateauneuf. I to z tym winem Gigondas jest nieodmiennie porównywane. Działa to trochę na jego niekorzyść, jednak mimo że brak mu może dostojnej „papieskiej" elegancji, zwraca uwagę swoim rustykalnym, prostolinijnym charakterem i solidnością.