Urszula Kryger jest bowiem śpiewaczką znakomicie potrafiącą oddać bogactwo nastrojów zawartych w drobnych utworach wokalnych, jakimi są pieśni. Umie przy tym atrakcyjnie układać program występów, więc każde spotkanie z nią dostarcza pięknych wrażeń.
W niedzielę Urszula Kryger zaśpiewa przede wszystkim pieśni Chopina. Nie przywiązywał on do nich wielkiej wagi, niektóre wpisywał do sztambucha pięknych kobiet, nie dbając o ich dalszy los. Skwapliwie zebrane przez przyjaciół po jego śmierci przetrwały próbę czasu, bo też wiele z nich to prawdziwe arcydzieła wokalne.
Do pieśni Chopina Urszula Kryger doda znane liryki Roberta Schumanna oraz rzadziej dziś wykonywane pieśni jego żony Clary. W historii muzyki zapisała się ona jako wspaniała pianistka, była jednak także kompozytorką. Ozdobą recitalu będą też trzy sonety Petrarki z muzyką Liszta.
Piątkowo-sobotni koncert w Filharmonii Narodowej nosi zaś tytuł „Chopin i muzyka rosyjska”. Wielcy rosyjscy neoromantycy wielbili polskiego kompozytora i nie ukrywali duchowych z nim pokrewieństw. Chopinowskie inspiracje odnajdziemy na przykład w twórczości działającego na przełomie XIX i XX stulecia Aleksandra Skriabina.
Jego koncert fortepianowy fis-moll zagra w Filharmonii Narodowej Dmitrij Aleksiejew. Zastąpi zapowiadanego wcześniej Borisa Berezowskiego. Obecnie jest profesorem Royal College of Music w Londynie. „Rondo a la Krakowiak” Chopina wykona natomiast 20-letni Marcin Koziak.