Jest natomiast kilka tendencji i kierunków poszukiwań, które Polakom są bliskie. Szczególnie zwrócił moją uwagę wiklinowy fotel Kennetha Cobonpue z Cebu City na Filipinach. Już w 1994 r. na wystawie w Galerii Opera w Warszawie podobny fotel prz. „Tron dla wiatru” wystawił Paweł Grunert, jeden z naszych czołowych projektantów. Pomysł oparcia jest identyczny. Wyplatanie jest znane na całym świecie, szczególne tam, gdzie ciepło i wilgotno, a meble powstają przewiewne, lekkie, do życia na dworze.
Ale czy Kenneth widział fotel Pawła, czy sam wpadł na podobny pomysł. Od Pawła Grunerta wiem, że nie widział fotela z Filipin.