Kukły przyjadą z Hiszpanii, gdzie wielkie lalki są elementem tradycji. Wykonane z drewna i żywicy podobizny słynnych historycznych postaci biorą udział w popularnych festynach. W roku Chopinowskim do grona tzw. gigantów dołączyli Fryderyk i George.
Figury słynnej pary zostały wykonane w porozumieniu z warszawskim ratuszem. Wyłożył on na projekt 10 proc. kosztu, czyli ok. 15 tys. zł.
– Stworzone przez katalońskich artystów postaci wielkiego kompozytora i pisarki odwołują się do tego, co wspólne w kulturze polskiej i katalońskiej, reprezentując zarazem to, co europejskie i uniwersalne – mówi Ewa Pernal ze stowarzyszenia Chopineum Casa Polonia, pomysłodawczyni stworzenia kukieł.
Warszawska parada będzie pierwszą prezentacją wielkich lalek w Polsce. Sprzed Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina wyruszą one w czwartek o godz. 17. Przejdą ulicami: Ordynacką, Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem do placu Zamkowego. Następnie ulicami Tokarzewskiego i Moliera dotrą do placu Teatralnego, by przy wejściu do Teatru Wielkiego powitać gości pierwszego finałowego koncertu laureatów XVI Konkursu Chopinowskiego.
Po czwartkowej paradzie trafią do dawnego Instytutu Weterynarii, obecnej siedziby Sinfonii Varsovii przy ul. Grochowskiej. Do grudnia będą tam towarzyszyć koncertom chopinowskim. Później wrócą do Barcelony.