Przy gorących kamieniach polewanych wodą relaksowali się Grecy i Rzymianie, prawdopodobnie uroki pary znali też Aztekowie. Finowie już 2000 lat temu budowali pomieszczenia przypominające saunę. Oryginalnie słowiańskim wynalazkiem jest natomiast tzw. bania, do dziś popularna przede wszystkim w Rosji, ale spotykana też we wschodniej Polsce i... coraz częściej w ośrodkach Spa.
Sucho czy wilgotno?
Wybierając się do sauny, na pewno zauważysz w ofercie opis: sauna fińska, sauna rzymska. Czego możesz się spodziewać? W saunie rzymskiej panuje temperatura umiarkowana (o ile 50°C można tak określić), wilgotoność sięga natomiast 100%. Rozgrzane kamienie polewane są wodą, często z dodatkiem aromatycznych olejków. Ciało poci się błyskawicznie. Seans w saunie może trwać od kilku minut nawet do pół godziny. Znacznie krócej, bo maksymalnie 10 minut odpoczywamy w saunie fińskiej. To drewaniane pomieszczenie, w którym temperatura może sięgać nawet 100°C, wilgotność jest natomiast bardzo niska. Choć w takiej temperaturze pocimy się obficie, skóra bardzo szybko wysycha. alternatywą dla sauny fińskiej i rzymskiej są sauny, których ściany wyłożone są bryłami soli. Zaleta? W pomieszczeniu wytwarza się bardzo korzystny dla naszego organizmu mikroklimat, chłoniemy minerały lepiej, niż podczas spaceru nad morzem.
Ciepło – zimno
Niezależnie od tego, jaki typ sauny wybierzesz, cykl będzie wyglądał podobnie: oczyszczenie ciała, ogrzanie, chłodzenie. Zanim wejdziesz do sauny, skorzystaj z prysznica. Pierwszy pobyt w saunie powinien być bardzo krótki – 3 minuty to idealny czas. Następnie trzeba ochłodzić ciało zimnym prysznicem (lub wskoczyć do basenu) i odpocząć przez chwilę. Kolejne pobyty w rozgrzanym pomieszczeniu mogą być nieco dłuższe. Na początek 3-4 cykle rozgrzewania i chłodzenia powinny wystarczyć. Po wyjściu z sauny wejdź pod prysznic, zacznij od polewania ciała zimną woda, stopniowo zwiększając jej temperaturę. Teraz jeszcze piętnastominutowy odpoczynek, by organizm wrócił do równowagi. Uwaga: pominięcie niektórych etapów może być szkodliwe. Lepiej chodzić do sauny raz w tygodniu i zarezerwować na odpoczynek więcej czasu, niż zaglądać tam codziennie na chwilę.