– Jest ciepło, można patrzeć na ludzi i sączyć ulubiony trunek – mówi pani Hanna Judycka, którą wczoraj spotkaliśmy w jednym z ogródków kawiarnianych na Nowym Świecie. – Na ten moment czekałam od jesieni. Wreszcie można się relaksować z promieniami słońca na twarzy.
– W takim miejscu można siedzieć godzinami – dodaje student socjologii Paweł.
W ostatnich dniach na Trakcie Królewskim zaroiło się od ogródków. Wystawiły je kawiarnie pamiętające jeszcze PRL, m.in. Bajka czy Amatorska, i nowoczesne – jak choćby sieciówka Coffee Heaven.
– W zeszłym roku musiałam zmienić markizę, bo takie były wymagania konserwator zabytków – opowiada szefowa Amatorskiej Stanisława Mazgaj.
– Ogródki będą stały u nas do 1 października. No chyba że pogoda będzie dobra, to wystąpimy o pozwolenie na dłuższe użytkowanie – dodaje.