Na Wyspach Szkotka Emeli Sande sprzedała w tydzień 113 tysięcy egzemplarzy pierwszej płyty „Our Version Of Events". Wokalistkę r'n'b namaścili na największą nadzieję 2012 r. muzyczni eksperci przyznający nagrodę Critics Choice. Towarzyszy ona prestiżowym Brit Award, jej celem jest promocja młodych talentów.
Trzeba przyznać, że brytyjscy recenzenci rzadko kiedy się mylą. W ostatnich latach wskazali Adele, która bije rekordy sprzedaży i tydzień temu zdobyła sześć Grammy, a także Florence + the Machine. Zabawne jest to, że Emeli Sande również ma na pierwsze imię Adele, zrezygnowała jednak z jego używania, gdy zaczęło się ono kojarzyć z autorką bestsellerowego albumu „21".
Po raz pierwszy fani usłyszeli o Emeli w 2009 r., kiedy zaśpiewała w piosence Chipmunka „Diamond Rings". Do duetów zaprosili ją również Tinie Tempah, Wiley, Professor Green. Dała się poznać jako znakomita autorka. Pisała m.in. dla Susan Boyle, Leony Lewis oraz Cheryl Cole.
Debiutancki singiel „Heaven" zajął w zeszłym roku drugie miejsce na brytyjskiej liście przebojów. Również teraz na drugim miejscu znajduje się jej nowa piosenka „Daddy".
W zestawieniu albumów Sande króluje – zdetronizowała Lanę Del Rey. Może dlatego, że jak Ed Sheeran śpiewa o miłości i samotności, a bohaterami teledysków są bezdomni albo zwykli ludzie żyjący na przedmieściach metropolii.