Reklama
Rozwiń
Reklama

Songi odkurzone w kolorze sepii

Neil Young wykazuje niezwykły talent do stawania się guru dla coraz to nowych gatunków.

Publikacja: 22.07.2012 16:00

Songi odkurzone w kolorze sepii

Foto: Uważam Rze

Neil Young


Americana


Reklama
Reklama

Warner Music

W latach 90. powoływali się na niego muzycy sceny grunge'owej z Pearl Jam na czele, dekadę później stał się idolem twórców alternatywnego folku oraz country i w ten oto sposób ten dobiegający siedemdziesiątki hipis wciąż ma fanów wśród 20-latków. Ale należy mu się – kilka jego płyt do duże dzieła. „Americana" jednak raczej do nich nie należy. Young odkurzył tu stare, niekiedy wręcz XIX-wieczne songi, nadał im typową dla siebie, nostalgiczno-folkową nutę i stworzył album, który przy najlepszych chęciach można docenić jako sprawną rekonstrukcję historyczną.

—wl

Kultura
Nagroda Turnera dla artystki w spektrum autyzmu. Dzięki Nnenie pęknie szklany sufit?
Kultura
Waldemar Dąbrowski znowu na czele Opery, tym razem w Szczecinie
Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama