Badania amerykańskich naukowców z Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób dowodzą, że butelki ze smoczkiem mogą być jednym z głównych powodów rozwoju próchnicy.
Z przeprowadzonych badań wynika, że dwoje z pięciorga dzieci rozpoczynających przedszkole, ma co najmniej jeden ząb z próchnicą.
To rozczarowujące dla lekarzy, ponieważ jest to problem, któremu można zapobiec w łatwy sposób. – Wielu rodziców podaje dzieciom, w butelkach ze smoczkiem, napoje bogate w cukier, takie jak soczki owocowe, mleko itp. Zawarty w nich cukier stanowi pożywkę dla rozwoju bakterii, które później powodują powstawanie próchnicy u dzieci – tłumaczy dr n. med. Mariusz Duda z Duda Clinic.
Dziecko jest narażone na próchnicę niemal od początku swojego życia. Biorąc pod uwagę ilość bakterii obecnych w jamie ustnej niemowlaka, nawet wyżynające się zęby są narażone na osłabienie szkliwa i demineralizację.
Doktor Duda radzi częste mycie smoczka, niepozostawianie dziecku na dłuższy czas butelki ze słodkimi napojami czy zastąpienie niektórych słodkich napojów wodą lub niesłodzonymi herbatkami.