Zaskakujące spotkanie
Już sam fakt, że po wielu latach nieporozumień Ozzy Osbourne powrócił w szeregi macierzystej formacji i nagrał z nią pierwszy od 35 lat nowy album Black Sabbath "13" - był sensacją.
Do skutku doszła też światowa trasa koncertowa, a dziś zespół wystąpi w Łodzi na Impact Festival.
Sytuacja rozwija się jednak w sensacyjnym kierunku. Jeszcze w maju gitarzysta zespołu Tony Iommi zapowiedział, że lipcowy występ w Hyde Park będzie ostatnim. Tymczasem Osbourne zaskakuje nowymi planami.
– Nie rozmawialiśmy jeszcze na ten temat, ale widzę możliwość nagrania kolejnej płyty - powiedział wokalista na konferencji podczas Sweden Rock Festival w Sölvesborgfes. – Najpierw musimy, oczywiście, zakończyć obecne tournee. Wtedy usiądziemy razem i przedyskutujemy sprawę.
Zdrowie gitarzysty
Wszystko zależeć będzie pewnie od stanu zdrowia Tony'ego Iommi, który pomyślnie zakończył walkę z nowotworem, ale czuje się osłabiony chorobą.