Leśnicy z Olsztyna i Olsztynka ratują chore zwierzęta

Z dwóch leśnych „szpitali” prowadzonych przez olsztyńskich leśników w ciągu dwóch ostatnich dni wyszło, wyleciało i wyskakało spore stado pacjentów. Wśród nich był borsuk, zając, dziki, bielik, myszołowy, błotniak i bociany.

Publikacja: 31.07.2014 14:08

Leśnicy z Olsztyna i Olsztynka ratują chore zwierzęta

Foto: RDLP Olsztyn

- Zwierzęta, które trafiają do naszego ośrodka mają zapewnioną profesjonalną opiekę. Także weterynaryjną. Kiedy tylko nadają się do wypuszczenia na wolność natychmiast to robimy – zapewnia Dariusz Krzyżanowski, nadleśniczy z Olsztynka, które w Napromku koło Lubawy prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt.

W środę z tego leśnego szpitala na łono natury powróciło kilka zwierząt. Wśród nich był zając o imieniu Uszaty, który do Napromka trafił wiosną tego roku. Do lasu wrócił także borsuk, którego przed śmiercią uratowali leśnicy z Nadleśnictwa Bartoszyce. Kilka tygodni temu znaleźli go przy zwłokach matki, która została przejechana przez samochód. Młody borsuk trafił do ośrodka Nadleśnictwa Olsztynek, gdzie nabrał sił i podrósł na tyle, by mógł sobie poradzić bez pomocy ludzi. – Nie ukrywam, że to naprawdę wspaniałe uczucie móc przywrócić tym zwierzętom wolność – mówi Lech Serwotka, leśniczy leśnictwa Napromek.

Dziś jak podał Adam Pietrzak, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie „wypisy" otrzymali z kolei pacjenci kurujący się w Ośrodku Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Dąbrówce koło Olsztyna.

Ten leśny szpital prowadzą leśnicy z nadleśnictwa Olsztyn. Jak sama nazwa ośrodka wskazuje specjalizują się w leczeniu ptaków drapieżnych. Pomoc znajdują tu jednak nie tylko bieliki, myszołowy, czy orliki. 31 lipca z Dąbrówki wyleciały m.in. trzy tegoroczne bociany.

– Wszystkie wypadły z gniazda i bez naszej pomocy, by nie przeżyły. Wypuszczamy je właśnie teraz, by do 15 sierpnia zdążyły dołączyć do bocianiego sejmiku i wraz z innymi przedstawicielami swojego gatunku odleciały na zimę do Afryki – tłumaczy Paweł Bednarczyk, inżynier nadzoru nadleśnictwa Olsztyn, który opiekuje się ptakami z Dąbrówki.

Wojciech Abramczyk, nadleśniczy z Olsztyna dodaje, że ośrodek w Dąbrówce działa już od siedemnastu lat.

– Co roku do zdrowia w naszym ośrodku wraca około 30 ptaków – informuje nadleśniczy.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem