Reklama

Prosecco Treviso DOC Brut

Jest takie francuskie powiedzenie – „Burgund dla królów, szampan dla księżnych, claret dla dżentelmenów". Szanując kunszt winiarzy Burgundii, Szampanii i Bordeaux – „claret" to przecież zwyczajowa nazwa win bordoskich używana w świecie anglosaskim – proponuję jeszcze: „prosecco dla tych, którzy lubią cieszyć się życiem".

Aktualizacja: 25.08.2016 21:04 Publikacja: 25.08.2016 18:41

Jerzy Mazgaj, prezes zarządu delikatesów Alma, miłośnik cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni

Jerzy Mazgaj, prezes zarządu delikatesów Alma, miłośnik cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni

Foto: materiały prasowe

Prosecco czaruje już swoją nazwą. Dźwięcznym brzmieniem tego włoskiego słowa. Wymową języka, który wielu zalicza do najładniejszych na świecie. A to dlatego, że – jak przeczytałem w jednym z pism popularnonaukowych – będąc pozytywnie nastawionymi do Włochów i Italii, również ich język uważamy za atrakcyjny. Miłe odczucia wzbudza też wygląd prosecco – jego słomkowy kolor i unoszące się wewnątrz kieliszka bąbelki. Dodajmy do tego łagodny, kwiatowy zapach i owocowy smak oraz, co nie jest przecież bez znaczenia, przyjazną portfelowi cenę. I oto mamy włoski przepis na sukces – na niektórych rynkach prosecco sprzedaje się lepiej niż szampan.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama