Rzecznik dyscyplinarny: Borys Budka kłamie

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysław Radzik zapowiedział skierowanie prywatnego aktu oskarżenia i wniosku o uchylenie immunitetu posła KO Borysa Budki.

Aktualizacja: 07.01.2020 09:21 Publikacja: 07.01.2020 06:11

Rzecznik dyscyplinarny: Borys Budka kłamie

Foto: tv.rp.pl

Powodem takich działań są słowa Borysa Budki, które padły w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM 17 grudnia.

Borys Budka mówił wówczas, że sytuacja sądownictwa w Polsce przypomina tę, która jest w Turcji, gdzie trwają masowe aresztowania sędziów. W Polsce jeszcze do nich nie dochodzi, ale może, jeśli przy władzy zostanie PiS - uważa poseł.

Czytaj także: RPO ostrzega rzecznika Radzika

Budka jest zdania, że dowodzi tego grożenie sędziom odpowiedzialnością za zadanie pytania Sądowi Najwyższemu dotyczącego m.in. zasadności powołania innego sędziego.

Mówiąc o grożeniu art. 231, mówiącym o przekroczeniu uprawnień sędziego, Budka stwierdził, że zrobił to rzecznik dyscyplinarny "na polecenie Zbigniewa Ziobry".

Na te słowa zareagował zastępca rzecznika Przemysław Radzik.

"Poseł Borys Budka kłamie. RDSSP i ZRDSSP nigdy i od nikogo nie otrzymywali żadnych poleceń lub wskazówek co do wykonywania swoich czynności" - napisał Radzik i zapowiedział: "W najbliższych dniach moi pełnomocnicy skierują prywatny akt oskarżenia i wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Budce".

Podczas wspomnianej rozmowy Borys Budka stwierdził, że nie będzie się krył za immunitetem, jeśli ktoś będzie chciał go pociągnąć do odpowiedzialności za słowa o działaniach podejmowanych na polecenie Ziobry.

– Proszę bardzo. Nie będę krył się za immunitetem. Stworzono system prawny, który jest systemem państw autorytarnych – odpowiedział Budka.

Powodem takich działań są słowa Borysa Budki, które padły w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM 17 grudnia.

Borys Budka mówił wówczas, że sytuacja sądownictwa w Polsce przypomina tę, która jest w Turcji, gdzie trwają masowe aresztowania sędziów. W Polsce jeszcze do nich nie dochodzi, ale może, jeśli przy władzy zostanie PiS - uważa poseł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?