Reklama
Rozwiń

150 tys. dla kierowcy seicento przepadło. Nie odpowie nikt

Nikt nie odpowie za zniknięcie 150 tys złotych, zebranych na nowy samochód dla oskarżonego o spowodowanie wypadku rządowej kolumny w Oświęcimiu Sebastiana K.

Aktualizacja: 25.09.2019 16:57 Publikacja: 25.09.2019 16:11

150 tys. dla kierowcy seicento przepadło. Nie odpowie nikt

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

amk

Po wypadku kolumny Beaty Szydło w 2017 roku, o spowodowanie którego został oskarżony kierowca seicento Sebastian Kościelniak, na platformie pomagam.pl zorganizowano zbiórkę na nowy samochód dla młodego mężczyzny.

Kwota zbiórki, przez organizatora określona na 5 tys. zł, szybko przekroczyła tę wysokość i poszybowała do ponad 150 tys. zł.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Kraj
Co dzieje się we wnętrzu spalonego budynku w Ząbkach? Policja pokazała zdjęcia
Kraj
Prywatny akademik jak na Mokotowie. Nowa jakość studenckiego życia
Kraj
Koniec konfliktu Ryanaira i lotniska w Modlinie. Będzie 25 nowych tras
Kraj
Pożar w Ząbkach: Śledztwo prokuratury nabiera tempa, trwają przesłuchania świadków
Kraj
Dziki grasują w Warszawie. Problem narasta