Aktualizacja: 08.01.2015 10:06 Publikacja: 08.01.2015 09:59
Foto: Fotorzepa
Kobieta była w niej najpierw księgową, potem zastępcą prezesa do spraw ds. ekonomiczno-finansowych i główną księgową, a na koniec pełniła też obowiązki prezes zarządu. Zdaniem śledczych Beata G. okradała spółdzielnię przez ponad dwa lata: od 2011 roku do października 2013 roku. W sumie dokonała kilkudziesięciu lewych przelewów na kwotę 317 tys. zł.
Zaczęło się w połowie czerwca 2011 roku. Beata G. przelała niemal 3,7 tys. zł z konta spółdzielni na rachunek bankowy prywatnej firmy. Potem zadzwoniła do niej i poinformowała, że doszło do pomyłki.
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas