– Przejście z przewodnikiem po wystawach byłego obozu nie wystarczy, aby zrozumieć i pojąć, co tu się wydarzyło – mówi Beata Król, nauczycielka historii w I LO im. Stanisława Staszica w Lublinie.
Oprócz zwiedzania byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego jej uczniowie podczas lekcji muzealnych i warsztatów aktywnie pracowali z materiałami źródłowymi: dokumentami, zdjęciami i nagraniami wspomnień świadków historii. Kiedy jedna grupa badała losy dzieci uwięzionych w obozie, druga poznawała motywy i sylwetki sprawców zbrodni. A potem to, czego się dowiedzieli, referowali kolegom, wcielając się w rolę przewodnika po muzeum.
– Kiedy przyjechała do nas młodzież ze Szwecji, nasi uczniowie oprowadzali ich po terenie byłego obozu. Nie musieliśmy korzystać z anglojęzycznego przewodnika. Wiedza naszych uczniów zarówno na młodzieży ze Szwecji, jak i ich opiekunach zrobiła ogromne wrażenie – podkreśla Beata Król.
Tę wiedzę uczniowie wykorzystali też w pracach pisemnych podczas obowiązkowej części międzynarodowej matury. Pisali choćby o roli sztuki w obozach koncentracyjnych.
Dotknąć, posłyszeć, zobaczyć
Lekcje muzealne pozwalają w niestandardowy sposób poznać historię dawnego obozu. Przedstawiana jest przez pryzmat konkretnych bohaterów, byłych więźniów.