Do zdarzenia doszło w czwartek na drodze S-1 w okolicach Żywca. Film nakręcił jeden z kierowców, który musiał zjechać na pobocze.
Na kilkusekundowym nagraniu widać trzy pojazdy z włączonymi sygnalizacjami świetlnymi. Samochody ze znaczą prędkością wyprzedzają innych uczestników ruchu. Pojazdy, które jadą z naprzeciwka zmuszane są do zjechania na pobocze.
Biuro Ochrony Rządu nie potwierdziło, czy widoczne na filmie samochody należą BOR-u. Biuro tłumaczy, że jakość nagrania jest zbyt niska, by jednoznacznie to stwierdzić.
W tej sytuacji prawo nie zostało złamane, jednak internauci zastanawiają się, jaki był powód tak niebezpiecznej jazdy.