Platforma nadal przekonuje Lewicę do odrzucenia prezydenckiego weta

Zbigniew Chlebowski i Grzegorz Napieralski rozmawiali wczoraj o ustawie medialnej. Jak dowiedziała się „Rz”, mają jeszcze pertraktować

Publikacja: 25.07.2008 03:06

Dziś wieczorem ma się rozstrzygnąć sprawa weta prezydenta do ustawy autorstwa PO. Lewica oświadczyła wcześniej, że nie pomoże go Platformie odrzucić i wstrzyma się od głosu. Ale mimo deklaracji polityków PO i SLD o zakończeniu rozmów toczą się one do ostatniej chwili.

Szef Klubu PO Zbigniew Chlebowski spotkał się wczoraj wieczorem z szefem Sojuszu Grzegorzem Napieralskim. Rozmowa, w której uczestniczył też wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński z Lewicy, trwała kilkanaście minut.

Czy przybliżyła polityków do porozumienia? Z naszych informacji wynika, że jeszcze dziś ma się w tej sprawie ponownie zebrać Klub Lewicy. – Napieralski przedstawi na nim propozycje PO – mówi „Rz” polityk Sojuszu.

Chlebowski miał zaoferować SLD, że jeśli zagłosuje za odrzuceniem weta, to PO jest gotowa publicznie oświadczyć, że Lewica miała rację co do „błędów” w ustawie (chodzi m.in. o kompetencje ministra skarbu). Miał też obiecać szybkie procedowanie nad ustawami Lewicy o KRRiT i abonamencie. Sam Chlebowski powiedział po spotkaniu z Napieralskim, że prace nad projektami SLD będą się toczyć bez względu na to, jak Lewica zagłosuje nad wetem. – Rozmawiamy o tym, co się wydarzy jutro, co się wydarzy po wakacjach w pracach nad dużą ustawą medialną – podkreślał.

Jak mówią politycy Sojuszu, Chlebowski zadeklarował w rozmowie, że PO może poprzeć abonament „w innej formie”. Nie zgodził się jednak na przesunięcie głosowania nad wetem na wrzesień.

A to był podstawowy warunek Lewicy. – Jak wytłumaczylibyśmy, że w ostatniej chwili zmieniamy zdanie? – pyta polityk SLD. – Ale tak czy inaczej jesteśmy pod ścianą, bo albo zagłosujemy z PO, albo z PiS.

Po spotkaniu z Chlebowskim Napieralski, pytany, jak zagłosuje SLD, uciął: – Zobaczycie w czasie głosowania.

Jak dowiedziała się „Rz”, politycy umówili się na kolejną, ostateczną rozmowę po posiedzeniu Klubu Lewicy, jeszcze przed głosowaniem.

Jeśli PO nie przekona SLD, weto prezydenta będzie utrzymane. A jesienią do Sejmu trafi projekt nowej ustawy przygotowywanej przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. Jak wynika z informacji „Rz”, nie będzie jej już najpewniej pilotować Iwona Śledzińska-Katarasińska. To byłby też ukłon w stronę Lewicy, która domagała się jej usunięcia z funkcji szefowej Komisji Kultury.

– Tego na pewno nie zrobimy, ale ustawę może przecież poprowadzić Małgorzata Kidawa-Błońska lub Jerzy Fedorowicz – mówi polityk PO. – Kidawa-Błońska ma dobre relacje ze środowiskiem twórców, to złagodziłoby też tarcia z ministerstwem.

Dziś wieczorem ma się rozstrzygnąć sprawa weta prezydenta do ustawy autorstwa PO. Lewica oświadczyła wcześniej, że nie pomoże go Platformie odrzucić i wstrzyma się od głosu. Ale mimo deklaracji polityków PO i SLD o zakończeniu rozmów toczą się one do ostatniej chwili.

Szef Klubu PO Zbigniew Chlebowski spotkał się wczoraj wieczorem z szefem Sojuszu Grzegorzem Napieralskim. Rozmowa, w której uczestniczył też wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński z Lewicy, trwała kilkanaście minut.

Pozostało 80% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Kraj
Konwencja PiS w Przysusze. Jarosław Kaczyński mówi o torturach i łamaniu konstytucji, o szaleńczych planach rządu
Kraj
Znaleziono szczątki ludzi na terenie byłego poligonu pod Łodzią
Kraj
Cisza wyborcza do kasacji? Senat zamówił opinię w MSWiA