Stanisław Kostrzewski, skarbnik PiS, nie jest osobą powszechnie publicznie znaną. Dziś w „Gazecie Wyborczej" opowiada jednak o kulisach prowadzenia finansów jednej z największych partii politycznych w Polsce. I mówi m.in., że „wydatki na politykę oceniam z punktu widzenia efektywności, czyli jak to się przekłada na wzrost poparcia dla PiS". - Aktywność Macierewicza jest nam bezwzględnie potrzebna – dodaje Kostrzewski.
W „Wyborczej" Witold Gadomski komentuje też kryzys budżetowy w USA: „Cała procedura budżetowa w najpotężniejszym kraju świata wygląda jak komedia pomyłek".
Temat amerykański jest oczywiście bardzo szeroko dziś obecny w mediach. Grzegorz Kostrzewa-Zorbas uważa np., że kryzys budżetowy potrwa około miesiąca. Twierdzi przy tym, że wśród instytucji niewypłacających pensji są CIA i FBI, co jest jednak częściową prawdą, bo obie te instytucje nadal działają jako kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego.
Kryzys rzeczywiście się pogłębia. Wygląda na to, że Pentagon może odwołać sobotni mecz futbolowy pomiędzy Siłami Lotniczymi i Marynarką Wojenną. Jeśli tak się stanie, bunt w amerykańskiej armii będzie niemal pewny. To oczywiście żart, ale ten mecz to dla kibiców futbolu amerykańskiego to naprawdę świętość.
Rosyjska armia też w tarapatach. MON w Moskwie poinformował właśnie, że w 2014 roku rosyjskie siły lądowe kupią zaledwie 750 sztuk uzbrojenia. To niewiele, ale będą wśród nich m.in. także rakiety Iskander.