W ubiegłym tygodniu Armenia oskarżyła Azerbejdżan o wysłanie żołnierzy na terytorium Armenii.
To najpoważniejszy incydent w relacjach między krajami od czasu wynegocjowanego z udziałem Rosji zawieszenia broni po kilku tygodniach walk w Górskim Karabachu, zakończonych porażką Ormian.
Wynikiem konfliktu była utrata części terytorium Górskiego Karabachu przez Ormian na rzecz Azerbejdżanu, wspieranego w czasie konfliktu przez Turcję.
Azerbejdżan odrzuca oskarżenia o naruszenie granicy Armenii i twierdzi, że ruchy wojsk następowały po jego stronie granicy.
Armenia w piątek ponowiła oskarżenia twierdząc, że Azerbejdżan nie wycofał swoich wojsk z jej terytorium.