W poniedziałek w Zielonej Górze startują Bachanalia, coroczna impreza miejscowych studentów. W jej ramach odbędą się też koncerty na których zagrają m.in. donGURALesko Luxtorpeda, Kamil Bednarek czy zespół Boys. Normalnie bilety kosztują 25 zł i 10 studencki.
Zarząd Stowarzyszenia Studentów i Absolwentów Uniwersytetu Zielonogórskiego, który jest organizatorem imprezy powiadomił policję o kradzieży biletów. Zginąć miało 572 sztuk o wartości 10 tys. zł.
Stowarzyszenie poinformowało policję, że bilety zginęły w drukarni, która nie wszystkie zamówione sztuki im przekazała. Tymczasem na rynku pojawiły się znacznie tańsze bilety niż te sprzedawane przez organizatorów. Za te z niewiadomego źródła żądano po 5 zł dla studentów oraz 10 zł dla pozostałych. Okazało się, że sprzedawał je 27-letni student.
Mężczyzna powiedział policjantom, że bilety dostał od znajomego, który pracuje w drukarni. Policja dotarła do 22-letniego drukarza. Ten stwierdził, że wziął tylko jeden arkusz z biletami. Miało tam być 83 sztuki. – Drukarz usłyszał zarzut kradzieży, a student paserstwa – informuje Lidia Kowalska, rzecznik zielonogórskiej policji. Dodaje, że funkcjonariusze ustalili, że student sprzedał 67 sztuk nielegalnych biletów.
Co się stało z resztą? – Dopiero to ustalamy. Nie jest wykluczone, że z drukarni mogły je zabrać inne osoby. Przeglądamy monitoring, przesłuchujemy świadków- mówi Lidia Kowalska