Reklama
Rozwiń
Reklama

PiS zapuka do szyb kierowców stojących w korkach

Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita" jutro PiS rozpoczyna w Łodzi akcję, w której odwoła się do kierowców niezadowolonych z przeciągających się remontów w mieście. Wykorzysta do tego hasło prezydent Hanny Zdanowskiej

Aktualizacja: 27.10.2014 11:58 Publikacja: 26.10.2014 01:01

PiS zapuka do szyb kierowców stojących w korkach

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Zdjęcie Zdanowskiej i hasło "Kocham korki" znalazło się na kilkudziesięciu tysiącach ulotek, które trafią do mieszkańców Łodzi. To nawiązanie do hasła kandydatki PO w listopadowych wyborach prezydenckich ("Kocham Łódź").

- Zdanowska z plakatów przekonuje, że kocha Łódź, ale faktycznie promuje korki, które stały się wyróżnikiem miasta w Polsce - przekonuje szef lokalnych struktur PiS poseł Marcin Mastalerek.

Polityk odwołuje się do rankingu najbardziej zakorkowanych miast Europy. "Łódzcy kierowcy spędzają w korkach kilkanaście godzin tygodniowo i tracą rocznie prawie 2 500 zł na paliwo" - można przeczytać w ulotce, którą Mastalerek, kandydatka PiS Joanna Kopcińska oraz lokalni radni będą rozdawać na ulicach miasta. Chcą wejść między samochody i wręczać materiał kierowcom.

Akcja wystartuje w szczycie, czyli o 8 rano przy skrzyżowaniu Piłsudskiego i Rydza-Śmigłego, a o 10 odbędzie się konferencja prasowa pod biurowcem Forum. To okolice sztandarowej inwestycji obecnej ekipy.

"Przebudowa trasy W-Z – jest doskonałym przykładem komunikacyjnego absurdu. Za 900 000 000 zł wybudujemy wąwóz, który nie rozładuje korków w centrum, ponieważ skończy się przy skrzyżowaniu z ul. Kilińskiego. Ale to nie koniec absurdów! Przebudowaną trasą samochody pojadą o 5 sekund a tramwaje o niecałą 1 sekundę szybciej!" - przekonuje opozycja.

Reklama
Reklama

Radni PO bronią jednak polityki obecnej ekipy. - Faktycznie Łódź jest rozkopana, ale jak spotykam się z mieszkańcami, to mówią mi: wreszcie coś się dzieje. Bo wcześniej przez lata nie było tu inwestycji - ripostuje radny Bartosz Domaszewicz.

Okazja do wymiany argumentów w tej sprawie nadarzy się w czwartek. Tego dnia zwołano specjalną sesję Rady Miasta w sprawie zakorkowanego miasta.

Kampania w Łodzi jest jedną z najbardziej zaciętych w Polsce. Z sondażu IBRiS dla "Rz" wynika, że Zdanowska i Kopcińska zmierzą się w drugiej turze wyborów. Wcześniej to PO atakowała Kopcińską, która opuściła partie w wyniku sporów. Wypominała jej głosowania, które miały być niezgodne z programem PiS.

Zdjęcie Zdanowskiej i hasło "Kocham korki" znalazło się na kilkudziesięciu tysiącach ulotek, które trafią do mieszkańców Łodzi. To nawiązanie do hasła kandydatki PO w listopadowych wyborach prezydenckich ("Kocham Łódź").

- Zdanowska z plakatów przekonuje, że kocha Łódź, ale faktycznie promuje korki, które stały się wyróżnikiem miasta w Polsce - przekonuje szef lokalnych struktur PiS poseł Marcin Mastalerek.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Bezpieczna noc Rafała Trzaskowskiego. Czy sztandarowy program to bubel?
Kraj
Pociągi wróciły na stację Warszawa Centralna. Rusza nowe połączenie RegioJet
Kraj
Lotnisko Chopina na skraju przepustowości. 2 mln pasażerów w miesiąc
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Kraj
Uniwersytet Warszawski inwestuje w nowoczesny wydział. Na budowie odkopano stary tunel metra i pistolety z Powstania
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama