Prezydent Andrzej Duda dwa dni po zaprzysiężeniu powiedział w Dąbrowie Tarnowskiej, że niektórzy manipulują jego słowami, mówiąc, że wycofuje się z obietnic wyborczych. - Otóż ja się z żadnych obietnic wyborczych nie wycofuję. Ja tylko niestety z przykrością stwierdzam, że ci państwo chyba nie chcą tej współpracy, że chyba nie chcą podjąć tej wyciągniętej ręki. Ja to robię z serca. Uważam, że to jest dziś potrzebne - powiedział Duda.

Adam Bielan wyraził w TVN24 przekonanie, że Andrzej Duda będzie wyciągał rękę do polityków Platformy. - A jeżeli ta ręka zostanie odrzucona, to będzie wina Platformy - przyznał.

Polityk Polski Razem powiedział, że prezydent "wystosuje niedługo zaproszenie do pani premier Kopacz na spotkanie". Dodał, że Andrzej Duda spotkał się już z szefem MSZ Grzegorzem Schetyną oraz  - zdaniem Bielana - "wypowiadał się ciepło na temat ministra Siemoniaka".

Bielan ocenił, że problemem jest to, że prezydentem jest polityk innego obozu politycznego niż rząd. - Ale trzeba pamiętać, że dzisiaj to Andrzej Duda ma odnowiony silny mandat społeczny, to na jego program wyborczy Polacy zagłosowali. Kandydat PO te wybory prezydenckie przegrał, a wydaje mi się, że do polityków Platformy wciąż ta informacja nie dociera - stwierdził.