Włodzimierz Cimoszewicz przyznał, że Beata Szydło "nie ma kwalifikacji związanych z wiedzą, doświadczeniem, ale także moralnych". - Jeżeli bez mrugnięcia okiem potrafi opowiadać takie dyrdymały o rozmaitych obietnicach i twierdzić, że to nie pociąga za sobą konsekwencji finansowych nie do udźwignięcia, to po prostu kłamie - ocenił były premier. Dodał, że polityk, który cynicznie kłamie, nie ma prawa być szefem rządu.

Były premier prognozuje, że Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory. Pytanie brzmi - zdaniem Włodzimierza Cimoszewicza - z jakiej pozycji i w jakim układzie. – Albo będą mieli totalną większość i będą robili, co będą chcieli, albo będą w mniejszości – ocenił. W przypadku zwycięstwa PiS, które byłoby niewystarczające do samodzielnego sformowania rządu, Cimoszewicz proponuje zgodę na powstanie mniejszościowego rządu prawicy, którą powinna wyrazić . - Ta większość antypisowska, nawet gdyby mogła się dogadać między sobą, powinna pozwolić na mniejszościowy rząd PiS. Na przykład wstrzymując się od głosowania nad wotum nieufności dla rządu – zaproponował. Cimoszewicz uważa, że byłby to sposób na kontrolę rządu PiS, a jednocześnie wyraz szacunku dla wyroków demokracji.