- Mieli powołać międzynarodową komisję, to wzięli jakiegoś Anglika – mówił o innej obietnicy PiS. - Niektórzy mówią, że Macierewicz jest agentem wpływu Rosji – dodawał Niesiołowski.
- Jeżeli zaprzecza Francja, Egipt i Rosja, to powinien przedstawić konkretne dowody – gość mówił o słowach szefa MON, że Egipt sprzedał okręty desantowe Mistral Rosji za dolara.
Rozmowa zeszła na temat planowanych ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Niesiołowski mówił, że "prawdopodobnie w każdej trumnie będą różne szczątki". - Nie ma takiej szansy, żeby je dokładnie rozdzielić – mówił członek koła Europejscy Demokraci.
Według Niesiołowskiego, wszystkie najbardziej kontrowersyjne tezy szefa MON dotyczące tragedii smoleńskiej się nie potwierdziły. - Nie znaleziono żadnego trotylu, więc jeśli teraz zostanie znaleziony, to będzie znaczyło, że został podrzucony – mówił.
Niesiołowski powiedział, że gen. Wojciech Jaruzelski nie powinien zostać pozbawiony stopnia generalskiego. – Czesław Kiszczak też nie, zostawmy zmarłych – uciął były marszałek Sejmu. - Nie twierdzę, ze płk. Ryszard Kukliński był zdrajcą. Nie wiem czy takie awansowanie po śmierci ma jakiś większy sens – dodał. - Za dużo PiS się zajmuje umarłymi, niech się żywymi zajmą – skwitował Niesiołowski.
Nie omieszkał skrytykować lidera PO Grzegorza Schetyny. - Zachowuje się bardzo niezdarnie. Pomysł o rozwiązaniu IPN jest szkodliwy, wiadomo, że trzeba to zrobić, ale teraz i tak się nie da tego zrobić.
Niesiołowski powiedział, że Schetyna wspiera PiS, ale nie można mówić, że jest w stałym kontakcie z władzami tej partii i potem podejmuje decyzje. - Twierdzenie, ze Schetyna się zamyka w ubikacji i naradza z Mariuszem Błaszczakiem jest bezsensowne – obrazowo porównał były poseł PO. - Jego rozumowanie jest takie, ze kto nie jest jego entuzjastą, lizusem, to won z Platformy.