W ten sam sposób zakończyła żywot wyposażona w kamery i inne instrumenty sonda, która przez cztery minuty rejestrowała efekty pierwszego zderzenia. Ale zapowiadanego przez NASA show na żywo w Internecie nie było.

– Wszystkich siedem instrumentów sondy działało prawidłowo – powiedział agencji AP Dan Andrews, menedżer projektu. – Oczekiwania chyba były zbyt wysokie, podsycane przez animacje, z którymi NASA nie miała nic wspólnego – tłumaczył.

NASA teraz musi przeanalizować wszystkie dane i zdjęcia zrobione przez teleskopy na Ziemi. Nie ma szans na szybkie potwierdzenie, że na Księżycu jest woda, tak jak było wcześniej zapowiadane.

[i]Więcej informacji na temat zderzenia

[link=http://www.nasa.gov/lcross]www.nasa.gov/lcross[/link][/i]