Przez ostatnich kilka miesięcy dochodziło do znacznej aktywności w związku z ćwiczeniami rosyjskiej armii - powiedziała Merkel na konferencji prasowej ze swoim odpowiednikiem ze Słowenii Miro Cerarem. - Ale nie jestem specjalnie zaniepokojona, że dochodzi do większego naruszania przestrzeni powietrznej nad Europą - wskazała.
- NATO jest silne i "pozostaje czujne" w obliczu ostatniego wzmożenia aktywności rosyjskiego lotnictwa wojskowego w europejskiej przestrzeni powietrznej - oświadczył w Atenach szef NATO. - Ta siła, jak wskazał, jest naszą odpowiedzią na te wtargnięcia - dodał.
Wczoraj rzecznik NATO poinformował, że w ciągu ostatnich dwóch dni samoloty NATO były kilkakrotnie podrywane z ziemi w związku z prowadzonymi na "niespotykaną skalę" działaniami lotnictwa wojskowego Rosji w europejskiej przestrzeni powietrznej.
Jak sprecyzował, cztery formacje powietrzne złożone z bombowców strategicznych Tu-95, myśliwców MiG-31 oraz innych rosyjskich samolotów wojskowych wykonywały działania w przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim, Północnym i Czarnym oraz nad Oceanem Atlantyckim.
Rosyjskie jednostki nie przekazały swoich planów lotu ani nie nawiązały kontaktu radiowego z cywilną kontrolą lotów, co mogło stanowić potencjalne zagrożenie dla cywilnego ruchu lotniczego.