Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy mówi, że ciała, ekshumowane w rejonie iziumskim, noszą ślady tortur.
Przedstawicielstwo prezydenta Ukrainy na Krymie informuje na Facebooku, że na stacjach benzynowych na półwyspie wiszą ulotki dotyczące poszukiwania ochotników do rosyjskiej 810. brygady piechoty morskiej.
Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy brygada straciła w walkach 85 proc. żołnierzy.
Przedstawicielstwo informuje też, że do 20 września na Krymie odbyły się pochówki co najmniej 156 żołnierzy rosyjskiej armii. 78 z nich mogło być obywatelami Ukrainy. Liczba pochowanych żołnierzy może być większa, ponieważ wiele pogrzebów odbywa się potajemnie.
Na półwyspie nasila się działalność ukraińskich sił oporu Jedna z takich organizacji, "Żółta wstążka" zamieściła na budynku, gdzie przed wojną mieściła się Kancelaria Prezydenta Ukrainy na Krymie, plakat z napisem "Otwarcie już wkrótce. Krym to Ukraina".
