Masakra w Buczy. Kreml: Poważna sprawa, powinna się nią zająć RB ONZ

Rosja kategorycznie odrzuca oskarżenia o udział rosyjskich żołnierzy w mordach na cywilach w ukraińskiej Buczy - oświadczył rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

Publikacja: 04.04.2022 11:53

Zdjęcie satelitarne, na którym widać zbiorową mogiłę w Buczy

Zdjęcie satelitarne, na którym widać zbiorową mogiłę w Buczy

Foto: AFP

Wcześniej MSZ Rosji określiło doniesienia o zbrodniach wojennych popełnianych przez Rosjan wobec mieszkańców cywilnych Buczy mianem "prowokacji USA i NATO".

W Buczy, z której Rosjanie się wycofali, zamordowanych przez rosyjskich żołnierzy miało zostać nawet 300 cywilów. Ok. 50 miało zostać zabitych w sposób przypominający egzekucję.

Pieskow, mówiąc o doniesieniach na temat mordowania cywilów w Buczy przekonywał, że Rosjanie opowiadają się za rozmowami na temat "sytuacji w Buczy na najwyższym szczeblu".

Czytaj więcej

Ukraina: Rosjanie chcą dokonać dużego przełamania w obwodzie ługańskim

- Uważamy, że ten temat powinien być omówiony na najwyższym możliwym szczeblu, stąd nasza inicjatywa, by tematem zajęła się Rada Bezpieczeństwa (ONZ - red.). Wiemy, że inicjatywa została zablokowana - powiedział Pieskow. Na zwołanie w poniedziałek posiedzenia RB ONZ na wniosek Rosji nie zgodziła się Wielka Brytania, która obecnie sprawuje przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa.

Rosja chce, a wręcz domaga się dyskusji na poziomie międzynarodowym

Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla

- Nasi dyplomaci nadal prowadzą aktywne działania, by umieścić tę sprawę na agendzie Rady Bezpieczeństwa. Temat jest zbyt poważny - dodał rzecznik Kremla.

Na pytanie kto - zdaniem Kremla - powinien wyjaśniać sprawę mordów na cywilach w Buczy, Pieskow odparł, że "nie może w tej chwili odpowiedzieć". - Ale inicjatywa, by skierować sprawę na forum Rady Bezpieczeństwa wskazuje, że Rosja chce, a wręcz domaga się dyskusji na poziomie międzynarodowym - stwierdził.

Wcześniej MSZ Rosji określiło doniesienia o zbrodniach wojennych popełnianych przez Rosjan wobec mieszkańców cywilnych Buczy mianem "prowokacji USA i NATO".

W Buczy, z której Rosjanie się wycofali, zamordowanych przez rosyjskich żołnierzy miało zostać nawet 300 cywilów. Ok. 50 miało zostać zabitych w sposób przypominający egzekucję.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Rosja nie boi się pomocy USA dla Ukrainy. "Sytuacja na froncie się nie zmieni"
Konflikty zbrojne
Wyjaśniło się, dlaczego Izrael nie uderza na Iran? Doniesienia o układzie z USA
Konflikty zbrojne
Czy światu grozi III wojna światowa? Ukraiński premier ostrzega
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakuje "krytyczne obiekty wojskowe" Rosji
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Konflikty zbrojne
Holandia chce kupować zestawy Patriot dla Ukrainy. "Mamy pieniądze"