Sankcje obejmują całą Rosję, więc Putin mówi, że nie trzeba się martwić na Krymie

Władimir Putin oświadczył, że duże rosyjskie przedsiębiorstwa i banki mogą obecnie zacząć działać na Półwyspie Krymskim, anektowanym nielegalnie przez Rosję w 2014 roku, bez obawy o zachodnie sankcje.

Publikacja: 17.03.2022 14:29

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

- Teraz nie ma się już czego bać - powiedział Putin po tym, jak USA, Wielka Brytania, UE i liczne inne kraje Zachodu nałożyły liczne sankcje na większość dużych rosyjskich firm państwowych, banków, oligarchów i biznesmenów, w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, rozpoczętą 24 lutego.

Po 2014 roku duże rosyjskie przedsiębiorstwa i banki omijały Krym, aby nie objęły je amerykańskie sankcje nałożone na Rosję po aneksji

- Obecnie są warunki, dla dużych rosyjskich przedsiębiorstw, które w przeszłości, powiedzmy to dosadnie, bały się sankcji - mówił Putin.

Czytaj więcej

Sondaż: Co trzeci Ukrainiec uważa, że trzeba zerwać rozmowy z Rosją

- Teraz one (duże firmy - red.) i banki także, mogą zacząć aktywnie działać na Półwyspie Krymskim - dodał.

Po 2014 roku duże rosyjskie przedsiębiorstwa i banki omijały Krym, aby nie objęły je amerykańskie sankcje nałożone na Rosję po aneksji Półwyspu Krymskiego, który międzynarodowa społeczność uważa za integralną część Ukrainy.

W ósmą rocznicę nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję, Putin przekonywał, że sankcje "są problemem, ale również szansą".

Putin zapowiedział też rozszerzenie rządowych programów mających wspomóc rozwój Półwyspu.

- Teraz nie ma się już czego bać - powiedział Putin po tym, jak USA, Wielka Brytania, UE i liczne inne kraje Zachodu nałożyły liczne sankcje na większość dużych rosyjskich firm państwowych, banków, oligarchów i biznesmenów, w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, rozpoczętą 24 lutego.

- Obecnie są warunki, dla dużych rosyjskich przedsiębiorstw, które w przeszłości, powiedzmy to dosadnie, bały się sankcji - mówił Putin.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski na linii frontu. Prezydent Ukrainy pojechał do Charkowa
Konflikty zbrojne
Izraelskie czołgi przez pomyłkę ostrzelały sztab izraelskiego batalionu. Są ofiary
Konflikty zbrojne
Przewodniczący Dumy grozi użyciem potężnej broni. "Kijów wciąga USA i Europę w wielką wojnę"
Konflikty zbrojne
Rosja szuka w Azji najemników na wojnę. Władze państw mają dość
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak o zajęciu Wołczańska: Putin chce wygnać Ukraińców z Charkowa