Japoński rząd i firmy prywatne używają satelitów, które są w stanie rejestrować szczegółowe obrazy w dzień i w nocy, a także przez chmury i inne przeszkody w atmosferze.

Władze w Tokio starannie rozważą, czy dostarczanie Ukrainie takich danych jest politycznie akceptowalne lub dozwolone w obecnych ramach prawnych - informuje "Nikkei".

Od początku inwazji Rosji na Ukrainę zdjęcia satelitarne publikuje amerykańska firma Maxar Technologies. W środę opublikowano zdjęcia z Mariupola, które wskazują, że wokół teatru, gdzie schronili się cywile, namalowano na ziemi napis "dzieci". Budynek został zbombardowany przez Rosjan.

Czytaj więcej

Rosjanie zbombardowali teatr w Mariupolu. Wokół budynku były napisy "dzieci"