Reklama
Rozwiń

Stankiewicz: Dyrektor szpitala od Kiszczaka

To była głośna historia. Na początku 2014 r. we włocławskim szpitalu zmarły bliźnięta.

Aktualizacja: 09.06.2016 08:33 Publikacja: 08.06.2016 20:21

Stankiewicz: Dyrektor szpitala od Kiszczaka

Foto: Waldemar Kompała

Lekarze zrobili sobie imprezę i nie byli w stanie przeprowadzić na czas cesarskiego cięcia. W dodatku, gdy wybuchła afera, zniknęły wyniki badań rodzącej pacjentki. Gdy zapytałem wówczas ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, co zamierza z tym zrobić, tylko rozłożył ręce: „Zarządziłem kontrolę procedur medycznych. Chciałbym ukarać winnych, ale nie mogę, bo to nie mój szpital".

Rzeczywiście, w polskim systemie większość szpitali należy nie do ministra zdrowia, tylko do samorządów i wojewodów. To ma swoje uzasadnienie. Kto lepiej niż lokalni włodarze zna potrzeby szpitala? To im powinno zależeć na kondycji placówki, żeby lokalni wyborcy przedłużali ich mandat.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Szymon Hołownia u Adama Bielana, czyli Jarosław Kaczyński osiągnął swój cel
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Bądźmy mężami stanu!
Komentarze
Instytut Pileckiego, czyli czy każda rewolucja musi się kończyć na gruzach?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Których narodów nie chce w Polsce Jarosław Kaczyński?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Hejt, hipokryzja i Hołownia, który się spotyka z Kaczyńskim