Merlin reaktywacja. Legenda chce odzyskać zaufanie

Istniejący od 1999 r. e-sklep planuje walkę o powrót do rynkowej pierwszej ligi.

Aktualizacja: 15.05.2016 21:25 Publikacja: 15.05.2016 20:31

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Merlin miał już w historii kilka dramatycznych zakrętów, teraz próbuje wyjść z kolejnego. Wpadł w tarapaty po przejęciu w 2013 r. za 51 mln zł przez Czerwoną Torebkę. To mniej niż połowa sumy, którą chciał wcześniej za Merlina zapłacić właściciel Empiku, ale na transakcję nie zgodził się UOKiK.

Czerwona Torebka nie miała pomysłu na e-sklep, brakowało jej kapitału. W efekcie spółka zależna Magus, do której należy Merlin, złożyła wniosek o upadłość. Pod koniec 2015 r. pojawiła się szansa na przetrwanie Merlina w firmie Topmall, która z Polski sprzedaje w internecie buty i kosmetyki na Ukrainę. Wydzierżawiła ona prawo do marki Merlin. Sklep wówczas nie realizował zamówień, ma jednak potencjał, bo w jego bazie w szczytowym momencie było ponad 2 mln klientów.

JESZCZE TYLKO DZIŚ - 75% taniej!
Skorzystaj z oferty roku.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Otrzymasz dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykułów z "Rzeczpospolitej"
i weekendowego magazynu Plus Minus.

Handel
Chiński gigant szykuje się do giełdowego debiutu w Nowym Jorku
Materiał Promocyjny
Budowa farm wiatrowych i fotowoltaicznych
Handel
Wojskowy eksport z Turcji do Rosji ma się doskonale. I wciąż rośnie
Handel
Rekordowy Black Friday. Sprzedaż w Europie Wschodniej wyższa o niemal 25 proc.
Handel
Ile Polacy wydają w sklepach przed świętami Bożego Narodzenia?
Handel
Francuska kłótnia o odzież. Ekolodzy apelują: nie kupuj, zreperuj
Materiał Promocyjny
Razem dla Planety, czyli chemia dla zrównoważonej przyszłości