Dodatki dla dzieci w ramach programu 500+ w przyszłym roku mają pochłonąć ok. 21,2 mld zł, czyli nawet o 3 mld zł mniej niż w 2018 r. – pokazuje analiza „Rzeczpospolitej" planów wydatków państwa. Tak duży spadek kosztów świadczeń wychowawczych wydaje się być niespodzianką, skoro ich wypłata ma być motywacją, by w Polsce rodziło się więcej dzieci. Czyżby program 500+ przestał był efektywny?
    – Nic z tych rzeczy – odpowiada Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny i pracy. – To efekt doskonałej sytuacji na rynku pracy. Rosnące zatrudnienie oraz wynagrodzenia powodują, że mniej osób jest uprawnionych do świadczenia już na pierwsze dziecko – mówi.