Reklama
Rozwiń

Nasi drodzy kandydaci

Pretendenci do fotela prezydenta obiecali wiele, by zdobyć głosy wyborców. Za te pomysły zapłacimy wszyscy.

Aktualizacja: 22.05.2015 00:44 Publikacja: 21.05.2015 22:00

Każde działanie państwa jest finansowane z podatków, czyli z kieszeni obywateli.

Każde działanie państwa jest finansowane z podatków, czyli z kieszeni obywateli.

Foto: Fotorzepa/Mateusz Pawlak

Na ostatniej prostej prezydenckiej kampanii wyborczej podsumowaliśmy, ile kosztować może realizacja obietnic składanych przez obu kandydatów. Proste zestawienie pokazuje, że Andrzej Duda byłby „droższym" prezydentem niż Bronisław Komorowski. Starał się on bowiem zdobyć poparcie wyborców, przedstawiając wiele propozycji, zwykle bardzo niekorzystnych dla budżetu państwa. W sumie spełnienie jego obietnic mogłoby kosztować ok. 62 mld zł rocznie (choć np. przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego z większą siłą uderzyłoby w ZUS dopiero za kilka lat), co oznaczałoby podwojenie dziury w finansach publicznych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Gospodarka
Jak Putin „zbombardował” 14 procent rosyjskiej gospodarki. Liczby porażają
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Gospodarka
Autor bestsellera „Kaput”: Polska jest coraz ważniejsza
Gospodarka
Donald Trump znów wzywa szefa Fedu do dymisji. Zyskał nowego sojusznika w tej walce
Gospodarka
Obowiązki domowe: oszczędność czy zysk? GUS policzył, ile warta jest praca rodzin
Gospodarka
Była szefowa MSZ Hiszpanii: Wobec ceł Donalda Trumpa bądźmy twardzi