Obama rozczarowywał, ale Stany Zjednoczone uniknęły katastrofy

Gdy Barack Hussein Obama obejmował w styczniu 2009 r. władzę, kraj był pogrążony w ciężkiej recesji, a rynki finansowe w panice. Jego rządy przyniosły giełdową hossę i najwolniejsze od 1945 r. ożywienie gospodarcze.

Aktualizacja: 19.01.2017 21:16 Publikacja: 19.01.2017 19:23

Rządy prezydenta Obamy okazały się korzystne dla bogatszej części amerykańskiej populacji. Indeks Dow Jones Industrial zyskał podczas jego dwóch kadencji prawie 150 proc. (do czego przyczyniła się luźna polityka Fedu). Mimo to klasa średnia nadal jest mniej liczebna niż przed kryzysem, a dochody większości mieszkańców USA spadły.

Niewątpliwym sukcesem administracji było wyprowadzenie na prostą wielkich amerykańskich banków, a także szybkie wyciągnięcie USA z recesji. O ile amerykański PKB spadł w 2009 r. o 2,8 proc., to według szacunków MFW, w 2016 r. wzrósł o 1,6 proc. I choć wzrost gospodarczy jest daleki od przedkryzysowego tempa, to i tak USA należą do krajów dojrzałych, które najszybciej się rozwijają.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Gospodarka
Niskie podatki, tanie kredyty i więcej mieszkań. Kandydaci na prezydenta obiecują
Gospodarka
Co proponują kandydaci na prezydenta dla gospodarki i na czyj koszt? Szybki przegląd
Materiał Promocyjny
Polska gospodarka na turboobrotach: PARP rozdysponuje miliardy na rozwój firm
Gospodarka
Unia uderza w tankowce i sojuszników Rosji. 200 jednostek na czarnej liście
Gospodarka
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy