Reklama

Izrael - liczą się głównie innowacje

Obecność w tym kraju to dla polskich firm test na sprawność organizacyjną i wysoką jakość ich produktów.

Aktualizacja: 21.06.2015 21:34 Publikacja: 21.06.2015 21:00

Obecność w tym kraju to dla polskich firm test na sprawność organizacyjną i wysoką jakość ich produk

Obecność w tym kraju to dla polskich firm test na sprawność organizacyjną i wysoką jakość ich produktów.

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Izrael to kraj, gdzie przeplata się tradycja z nowoczesnością. Handel wcale nie jest tam jednak prosty, bo tamtejsi przedsiębiorcy to wytrawni negocjatorzy, biegli w zachodniej kulturze prowadzenia biznesu i na dodatek bardzo wymagający.

Liczą się innowacje

– Izrael jest dynamiczną, wysoce zdywersyfikowaną gospodarką uprzemysłowioną, bazującą na zaawansowanych badaniach i rozwoju oraz rozwiązaniach high-tech. To efekt szybkiego i intensywnego rozwoju – podkreśla Carol Shaked, dyrektor departamentu bankowości korporacyjnej w banku HSBC w Izraelu.

Szczególnie rozwinięte są takie sektory, jak technologie rolnicze, telekomunikacja, sprzęt biomedyczny, farmacja, sprzęt i oprogramowanie komputerowe czy obróbka kamieni szlachetnych.

– Największym bogactwem Izraela są zasoby intelektualne. Duch przedsiębiorczości, pionierskie technologie, zyskowne przedsięwzięcia biznesowe od lat przyciągają wiodące zagraniczne firmy na ten rynek. Wiele z nich zlokalizowało w Izraelu centra usług biznesowych oraz centra badań i rozwoju (R+D) – dodaje Shaked. Udział towarów zaawansowanych technologicznie w ogólnej wartości eksportu wynosi tam ponad 50 proc., a nakłady na badania i rozwój są najwyższe spośród krajów OECD i wynoszą 4,5 proc. PKB.

– Biorąc pod uwagę potencjał technologiczny Izraela oraz jeden z najbardziej skutecznych na świecie systemów innowacji, jakie ten kraj wypracował, współpraca gospodarcza Polski z Izraelem powinna koncentrować się na sektorach zaawansowanych technologii – mówi Anna Polak-Kocińska, wiceprezes zarządu PAIiIZ.

Reklama
Reklama

– Produkty, które tam dostarczamy, są przede wszystkim innowacyjne i dobre jakościowo, dlatego potrafimy wygrywać przetargi i zdobywać zamówienia od prywatnych przewoźników – podkreśla Mateusz Figaszewski, z-ca dyrektora ds. PR w Solaris Bus & Coach. Firma, przez swojego dystrybutora sprzedała do Izraela już ponad 150 autobusów i liczba ta sukcesywnie rośnie. – To bardzo perspektywiczny dla nas rynek, z inwestycjami w infrastrukturę transportową, w tym dotyczącą transportu publicznego – mówi Figaszewski.

Bariery nie są duże

Volkswagen Poznań sprzedaje do Izraela głównie samochody użytkowe. W roku 2014 na tamtejszy rynek trafiło około 700 sztuk Caddy z poznańskiej fabryki. – Nasze marki cieszą się na rynku izraelskim dobrą renomą. A dodatkowo tamtejsi prawodawcy wspierają zakup samochodów ekologicznych o małym spalaniu. Dzięki temu nasz udział w segmencie pojazdów użytkowych wynosi ponad 30 proc. – mówi Monika Hajbowicz, rzecznik Volkswagen Poznań.

Izrael jest krajem dosyć zamożnym, a bariery wejścia na rynek nie są szczególnie duże, bo umowa stowarzyszeniowa z UE w praktyce oznacza obowiązywanie tam dla nas zasad wolnego handlu. Pewną barierą jest fakt, że wymiana towarowa może odbywać się tylko drogą morską lub powietrzną, co zwiększa koszty transportu. Każdy też produkt wymaga potwierdzenia spełnienia izraelskich wymagań (choć czasami są one zbieżne z europejskim), homologacji i certyfikacji. Szczególnym rygorom podlega żywność, w tym także ta koszerna. Ale firmy podkreślają, że wymagania te nie są bardzo dużym obciążeniem. Pewną barierą może być fakt, że Izrael jest w stanie permanentnego konfliktu z Autonomią Palestyńską i innymi krajami arabskimi. – My nie zetknęliśmy się z wpływem kwestii politycznych w tym rejonie świata na nasz biznes. Spółka, z którą współpracujemy, jest prowadzona przez rodzinę Palestyńczyków od kilkudziesięciu lat – mówi Figaszewski.

Duże perspektywy wzmocnienia obecności w Izraelu mają też branże tradycyjne. Ministerstwo Gospodarki wymienia m.in. żywność, przede wszystkim mięso wołowe, napoje, mrożone owoce i warzywa oraz słodycze, urządzenia mechaniczne i elektryczne, meble, sprzęt i urządzenia budowlane.

 

Gospodarka
Prof. Dani Rodrik: Europa jest przystankiem w pół drogi
Gospodarka
Czy UE pomogła polskiej gospodarce? Jednoznaczna ocena Polaków
Gospodarka
Nie tylko fundusze, ale też rynki zbytu i inwestycje zagraniczne. To dała Polsce UE
Gospodarka
Belgia broni rosyjskich pieniędzy. Bo sama na nich dobrze zarabia?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Gospodarka
Nowa pomoc dla Ukrainy: MFW da kredyt, Londyn wyprodukuje drony
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama